TRYB JASNY/CIEMNY

Restauracja Delight andel's Hotel Cracow - recenzja


Przez plac Jana Nowaka Jeziorańskiego w Krakowie zawsze przemyka wielojęzyczny tłum. Dworzec Główny i wielkie centrum handlowe sprawiają, że krzyżują się tu drogi Krakowian i turystów. Stąd spacerem w zaledwie kilka minut można dotrzeć do Rynku Głównego.
Cóż więc takiego niezwykłego w tym ruchliwym i gwarnym miejscu, że dziś was do niego zabieram ? 


Właśnie tu, na ulicy Pawiej 3 znajduje się jedna z najlepszych krakowskich restauracji - Restauracja Delight andel's Hotel Cracow.  



Wystarczy przekroczyć jej progi, by niepostrzeżenie zniknął cały zgiełk, ruch i pośpiech wielkiego miasta. Wewnątrz otacza nas harmonia i spokój. Zarówno wnętrza Restauracji Delight, jak i całego angel's Hotel Cracow zaprojektował duet londyńskich architektów Jestico+Whiles. 




Czyste formy, przestrzeń, niejednorodna bryła pomieszczeń, mnóstwo światła i intensywne ciepłe barwy - to wszystko nadaje temu miejscu elegancki i nowoczesny charakter. Mieliśmy niezwykle przyjemne uczucie, że emanuje stąd pozytywna, przyjazna energia. Ma się ochotę tu pozostać i rozsmakować się w doskonałej kuchni Restauracji Delight; spotkać się z przyjaciółmi w Oscar's Bar przy kawie; dać się oczarować wprowadzonemu tu rytuałowi parzenia herbaty wybierając w jej szlachetnych smakach i aromatycznych dodatkach; spróbować najlepszych austryjackich win lub specjalnie wyselekcjonowanych dziesięciu najlepszych win z Polskich winiarni, które również trafią do karty.





Doskonała atmosfera jaka tu panuje, oraz wyśmienita kuchnia i wspaniała obsługa sprawiły że andel's Hotel Cracow należy do 25 najlepszych hoteli w Polsce i ponownie został uhonorowany prestiżowym wyróżnieniem TRAVELERS' CHOICE 2014.

Od listopada 2012 roku szefem kuchni Restauracji Delight andel's Hotel Cracow jest  Rafał Kosiński.





Rafał Kosiński został kucharzem w 1993 roku. Funkcję szefa kuchni pełni nieprzerwanie od 1999 roku i jest to pasmo jego niezwykłych sukcesów zawodowych - gotował dla prezydentów; był odpowiedzialny za catering i obsługę wielu ekskluzywnych imprez; brał udział w licznych konkursach kulinarnych; w latach 2007 - 2010 był jurorem w Małopolskim Festiwalu Smaku.
Prowadzone przez niego restauracje wielokrotnie otrzymywały rekomendacje Michelina. Teraz dzięki niemu również andel's Hotel Cracow może poszczycić się absolutnie doskonałą kuchnią. Mieliśmy niezwykłą przyjemność osobiście się o tym przekonać jedząc niedawno obiad w towarzystwie Pana Rafała.





To człowiek o niezwykłym kulinarnym talencie; otwarty i pogodny.
Bardzo ciekawie opowiadał nam o tym jak zrodziła się w nim pasja do gotowania. Pochodzi z rodziny o długich kulinarnych tradycjach; związanej z kulinarnym światem od trzech pokoleń. Dziadek Rafała Kosińskiego, Pan Antoni Bystroń był szefem kuchni krakowskiej Restauracji Hawełka i właśnie do tej kuchni dziadka już w dzieciństwie Pan Rafał bardzo lubił zaglądać. Z czasem jego dziecięca ciekawość smaków przerodziła się w chęć samodzielnych eksperymentów kulinarnych. Dziś specjalizuje się w kuchni fusion i to on jest dziś nauczycielem i mistrzem kulinarnej sztuki dla kolejnych pokoleń kucharzy. Wyjść spod skrzydeł Rafała Kosińskiego to dla młodego adepta tej sztuki niemal gwarancja osiągnięcia w przyszłości zawodowego sukcesu.
Pomimo wielkiego doświadczenia gotowanie dla Rafała Kosińskiego nie stało się tylko rutynowym zajęciem. Z uśmiechem opowiadał nam o tym, jak lubi w wolny dzień gotować razem ze swoją żoną i córkami; jak przy takim wspólnym gotowaniu zacieśniają się ich rodzinne więzy i jak dobrze się im wtedy rozmawia. Niezwykle ceni te chwile. 
Zawód kucharza jest zawodem bardzo wymagającym i trzeba poświęcić mu wiele czasu i energii. Rafał opowiadał nam jak bardzo jego żona przyczyniła się do jego dzisiejszego sukcesu zawodowego przejmując przez lata na siebie wiele domowych i rodzinnych obowiązków, by on mógł rozwijać się zawodowo. 

W Rafale Kosińskim nadal żywa jest wielka pasja tworzenia nowych smaków i podążania za najnowszymi trendami w kuchni. Wciąż udoskonala techniki, wciąż kreuje nowe smaki.
Z wielkim zaangażowaniem opowiadał nam o procesie przygotowywania każdego nowego menu w restauracji, a pamiętajmy, że w Restauracji Delight andel's Hotel Cracow menu zmienia się wraz ze zmianą pór roku i dodatkowo w karcie restauracji w każdym miesiącu pojawia się specjalne menu zawierające dania sezonowe (np. specjały ze szparagami w roli głównej)

Tworzenie nowej karty dań nie jest wcale łatwym procesem. Wiąże się z ciągłymi poszukiwaniami nowych połączeń składników, z szukaniem dostawców najlepszych produktów, z balansowaniem smakami i aromatami. Każde nowe danie wymaga również specjalnej oprawy i aranżacji na talerzu. Nie wystarczy, że będzie doskonale smakować - musi oczarować wszystkie zmysły gości restauracji i o to Rafał Kosiński dba osobiście. 
Słowem kluczowym jest też "powtarzalność". Za każdym razem danie musi smakować i wyglądać równie wspaniale - właśnie ta powtarzalność decyduje o sukcesie restauracji. Z wielką ciekawością słuchaliśmy i podglądaliśmy jak ten proces przebiega. Nic nie jest dziełem przypadku, wszystko jest dopracowane w najdrobniejszych szczegółach przez Szefa Kuchni :)



Rafał Kosiński, szef kuchni andel's Hotel Cracow stworzył autorskie menu w stylu kuchni fusion w oparciu o regionalne specjały i lokalne produkty. Składniki dań skomponował w zaskakujący sposób - tradycyjnym polskim produktom towarzyszą oryginalne dodatki z kuchni całego świata. W nowym menu można znaleźć takie specjały jak :
* chłodnik z arbuza i melona z sorbetem miętowym
* kołduny na klarowanym maśle z mięsem z kaczki w sosie szałwiowym i mieszanką ziołową "Sakura"  
* sałatkę z bobu z chrupiącym boczkiem, kiełkami i pestkami dyni
* filet z kaczki pieczony z jabłkami w sosie rodzynkowym i zapiekanym topinamburem
* sernik czekoladowy z korzeniem galangi

Warto również podkreślić, że Restauracja Delight przoduje we wprowadzaniu najnowszych technik kulinarnych. Jej specjalnością są dania przygotowywane na rozgrzanym do 400 st. C kamieniu z lawy wulkanicznej ( LAVA STONE ).


Goście restauracji sami grillują przy swoim stoliku i decydują o ostatecznym smaku potrawy. Grillowanie na kamieniu z lawy wulkanicznej odbywa się bez ognia, gdyż kamień ten bardzo długo utrzymuje wysoką temperaturę. Można w ten sposób przygotowywać zarówno mięso, warzywa jak i dania z ryb i owoców morza bawiąc się przy tym znakomicie. Jest to niewątpliwie spora atrakcja jaką Restauracja Delight oferuje swoim klientom.

Ten sposób podawania dań bardzo przypadł nam do gustu.Chętnie przyjdziemy tu ponownie z przyjaciółmi aby wspólnie spędzić czas na rozmowie podczas  "grillowania w eleganckim stylu"  :)


Krewetki tygrysie z salsą paprykową i czosnkową bagietką

Zachwyciło mnie to danie zarówno smakiem jak i sposobem podania.
Szczypta soli rzucona na rozgrzany kamień z lawy wulkanicznej, odrobina oliwy i już mogłam zacząć grillowanie moich ulubionych krewetek. Aromat świeżych ziół unoszący się nad daniem dodatkowo rozbudzał mój apetyt. Przyznaję, że w pierwszej chwili z pewną dozą niepewności zabierałam się za przygotowywanie moich krewetek, ale z każdą chwila niepewność ustępowała czyniąc tę nową kulinarną przygodę coraz przyjemniejszą :)
(Piotr oczywiście  podjadał z wielkim smakiem moje krewetki i grzanki :))





*** 
Ser Halloumi ze świeżą figą i musztardami owocowymi. 

Połączenie owoców i sera jest niesamowicie intrygujące smakowo. To kompozycja, która zachwyca nie tylko smakiem, ale i swoim wyglądem.
(w wypadku sera Halloumi posypywanie kamienia z lawy wulkanicznej solą wydało nam się już zbędne ze względu na naturalnie słony posmak samego sera)





***

Ale przecież posiłek nie zaczęliśmy od dania głównego :)
Oczekiwanie na przystawkę umilało nam chrupanie doskonałych, wypiekanych na miejscu paluszków chlebowych - grissini z dodatkiem czarnuszki.



***

Zaraz potem nasze apetyty rozbudzać zaczęły delikatne grzanki z kremowym serkiem i lekko podsmażonymi aromatycznymi owocami.

*** 

I przyszedł czas na degustację pierogów :)
Muszę podkreślić, że chociaż Restauracja Delight specjalizuje się w kuchni fusion, to jednak w karcie dań nie brakuje tradycyjnych polskich akcentów - SĄ PIEROGI   I  TO PIEROGI DOSKONAŁE !!! :) Takie o idealnie jędrnym cieście, wypełnione po brzegi wspaniałym farszem, podawane z klarowanym masłem. 
( Od razu zaczęliśmy dopytywać się o sekret tego wyjątkowego pierogowego ciasta :)  )

***

Bouillabaisse - zupa rybna z sandaczem oraz pomidorami i szafranową pianką

Degustując dania w restauracji często wybieram zupy rybne. Ta absolutnie zachwyciła mnie głębią smaku i kontrastującą z nią subtelnością szafranowej pianki.
Smakując zupy długo rozmawialiśmy z Rafałem Kosińskim o sposobie tworzeniu idealnych wywarów będących podstawą zup i nadających im charakter i wyrazistość smaku.



***

Krem z serków topionych z grzybami leśnymi i smażonym porem.

Intensywność smaków tej zupy całkowicie opanowuje kubki smakowe. Mocna, aromatyczna, DOSKONAŁA ZUPA !

***


Polędwica z tuńczyka z musem z zielonego wasabi i pianką czekoladową


To była prawdziwa poezja smaków, a nie danie z tuńczyka :)
Tuńczyk idealnie różowy w środku; pure z nutą wasabi - podkreślam słowo "z nuta" - bo w tym daniu zachowany jest idealny balans ostrości; czekoladowa pianka podkreślająca głębię smaków.
I storczyki :)  Przyznaję się, że nigdy wcześniej nie jadłam tych kwiatów. Zaskoczyły mnie neutralnością smaku i delikatnością, a zarazem jędrnością struktury. Są jednocześnie niezwykle czarującą ozdobą talerza, dodającą elegancji i lekkości daniu, a zarazem bardzo smacznym dodatkiem.



***
Polędwiczka wieprzowa w sosie whisky na puree z pieczonych białych warzyw z grzybami shitake


To właśnie to co tygryski lubią najbardziej :)
 Świetnie przyrządzona polędwica z  aromatycznym, a jednocześnie aksamitnym w smaku sosem.

Zauważcie jak spójne kompozycyjnie jest menu jakie zaproponował nam Rafał Kosiński.
Zarówno zupa jak i danie główne Piotra oparte było na grzybowych akcentach smakowych. Mnie natomiast serwowano dania z ryb i owoców morza, tak aby cały posiłek nie wydawał się nam suma przypadkowo dobranych dań, lecz był jednolity w swym charakterze.
Muszę więc przyznać, że szef kuchni Restauracji Delight dba o każdy szczegół mający wpływ na doznania smakowe swoich gości. Komponując dla nas menu nie zapomniano nawet nas spytać, czy nie mamy jakichś alergii pokarmowych. 



***
a desery ... desery były boskie :):):)


Lasagne czekoladowa z malinami i musem mascarpone


Chrupkość czekolady skontrastowana z delikatnością i lekkością musu z mascarpone I MALINY !
ALE TAKIE PEŁNE SMAKU MALINY !!!

Wszystkie owoce, zioła, warzywa i kwiaty podawane w Restauracji Delight zachwycają swoją naturalną intensywnością smaku i aromatu; są idealnie świeże.
Rafał Kosiński z niezwykłą uwagą wybiera dostawców najwyższej jakości produktów, jakie wykorzystuje w swojej kuchni.







***
Kruche cannelloni z musem z białej czekolady

Lekkość, delikatność formy, cudowny smak i ta odrobina intensywnego w smaku malinowego sosu dla wyostrzenia wrażeń smakowych :)
Idealne, słodkie zakończenie doskonałego obiadu !


 
PODSUMOWUJĄC :

* W Restauracji Delight możecie przez cały dzień rozkoszować się wspaniałą kuchnią w stylu fusion z wyraźną nutą polskich smaków. 
Zachęcam was do przejrzenia całego MENU RESTAURACJI DELIGHT ! Naprawdę trudno jest się mu oprzeć :) Jest bardzo czytelnie opracowane. Potrawy są dobrze opisane w języku polskim i angielskim. Przy tradycyjnych polskich specjałach pojawiają się dłuższe opisy niezwykle pomocne dla turystów. Podkreślić należy również, że dania wegetariańskie zostały doskonale oznaczone.

SZCZERZE POLECAMY RESTAURACJĘ DELIGHT W KRAKOWIE !

* Do dyspozycji gości restauracji pozostaje bezpłatny parking hotelowy / przy rachunku powyżej 50 zł / 
To wielki plus tej restauracji gdy weźmie się pod uwagę, że znalezienie wolnego miejsca parkingowego w tej części miasta graniczy niemal z cudem !

* Andel's Hotel Cracow jest też miejscem znanym nie tylko z doskonałej kuchni i gościnności, ale również z zaangażowania w kulturę i sztukę. Promuje artystów poprzez organizowanie wystaw i recitali.
Możliwość  obcowania ze sztuką współczesną w trakcie naszej wizyty w andel's Hotel Cracow była dla nas dodatkowo wielką przyjemnością  !

* Dzięki nowocześnie wyposażonym salom konferencyjnym jest to również idealne miejsce na zorganizowanie biznesowych spotkań, wydarzeń artystycznych, eventów i konferencji. Pięć pomieszczeń i foyer o łącznej powierzchni 450 m2 zapewniają miejsce dla nawet 320 osób. 
/ Więcej informacji odnajdziecie TU/

* Oscar's Bar jest doskonałym miejscem na chwilę wytchnienia przy kawie czy herbacie w środku zabieganego dnia. Dla tych, którzy żyją w pośpiechu ale cenią też zdrowe odżywienie czeka tu quick lunch. Jest to też świetne miejscem na wieczorny relaks i spotkanie przy winie oraz na zorganizowanie wyjątkowych, a zarazem kameralnych imprez takich jak wieczór panieński czy kawalerski.



* Na pochwałę zasługuje nienaganna obsługa kelnerska i barmańska. Z przyjemnością obserwowaliśmy jak kelnerki i kelnerzy z niewymuszoną uprzejmością i gracją obsługują klientów.





RESTAURACJA DELIGHT ANDEL'S HOTEL CRACOW
UL. PAWIA 3
KRAKÓW


W Restauracji Delight andels Hotel Cracow gościliśmy dzięki portalowi internetowemu [Uroda i Zdrowie] oraz prowadzonej przez niego ogólnopolskiej akcji  [BLOGERZY  SMAKUJĄ]

Bardzo dziękuję za zaproszenie :)

Komentarze

  1. Ależ musiało być smacznie...:-) Już jesteś ekspertem w recenzowaniu restauracji Aniu:-)) Super relacja:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Smacznie to mało powiedziane :) To kuchnia na najwyższym światowym poziomie. Dania są lekkie; pełne zaskakujących, nowatorskich połączeń smakowych; PYSZNE !!!

      / możliwość recenzowania restauracji jest jednym z fajniejszych bonusów związanych z prowadzeniem bloga :) /

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Panuje tam niezwykle miły klimat, klasa i elegancja A PRZY TYM NIE MA ANI DEKA PATOSU MIMO TYCH ABSOLUTNIE ZASŁUŻONYCH CZTERECH GWIAZDEK - to kompozycja idealna :)

      Usuń
  3. O rany ile jedzenia!
    Dania wyglądają bardzo ładnie.
    To chyba dawny hotel Cracovia?
    Jeszcze przed remontem zatrzymywaliśmy się tam regularnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie Amber, to nie jest dawny Hotel Cracowia / on mieścił się naprzeciwko Muzeum Narodowego / Nie ma nic wspólnego z tamtym miejscem.

      Andel's Hotel Cracow powstał 7 lat temu. To pierwszy design hotel marki andel’s w Polsce.

      Usuń
  4. Czad relacja!!!Bajkowe zdjęcia!!Dania z lawy wulkanicznej to ciekawy pomysł - muszę zaglądnąć tam wraz ze znajomymi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naprawdę warto :)
      Grillowanie na kamieniu z lawy wulkanicznej to świetna kulinarna zabawa i gwarancja wspaniałej uczty

      Usuń
  5. No, pięknie i na pewno smacznie! Koniecznie musimy odwiedzić to miejsce:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odwiedźcie koniecznie !
      Jestem pewna, że nie poczujecie się zawiedzeni.

      Usuń
  6. gdzie Ty zmiesciłas te wszystkie dania ?:) Smakowicie sie prezentują :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też się nad tym zastanawiałam :):):) Piotr mnie cały czas w tym wspierał podjadając z mojego talerza :)

      Usuń
  7. fajne wnętrza i podobają mi się te dekoracje kwiatowe w potrawach!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te dekoracje kwiatowe zachwycają...nadają elegancji i lekkości daniu, a przy tym doskonale smakują :)

      Usuń
  8. Za taką recenzję na miejscu właściciela restauracji dałabym Ci dozgonne darmowe obiady.

    OdpowiedzUsuń
  9. Warto również wspomnieć iż desery są zasługą niezrównanego cukiernika Tomasza Nenko pracującego w restauracji hotelu Andels.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po degustacji deserów muszę przyznać, że Pan Tomasz Nenko jest cukiernikiem doskonałym :)

      Usuń
  10. wow, jeszcze nigdy nie miałam przyjemności jeść w tak (jak dla mnie) ekskluzywnej restauracji!
    od samego patrzenia popadam w zachwyt!
    a o kamieniu do grillowania, pierwsze słyszę, ale świetna przygoda
    pozdrawiam Aniu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, że jest to restauracja ekskluzywna, ale jest to też miejsce, w którym panuje niezwykle ciepła atmosfera. To miejsce eleganckie i zarazem bardzo przyjazne dla gości; takie bez zadęcia, a z klasą :)
      A dania z wulkanicznego kamienia to naprawdę doskonały smak + świetna zabawa kulinarna :)

      Usuń

Prześlij komentarz

SEZONOWA KUCHNIA

STYCZEŃ

LUTY

MARZEC

KWIECIEŃ

MAJ

CZERWIEC

LIPIEC

SIERPIEŃ

WRZESIEŃ

PAŹDZIERNIK

LISTOPAD

GRUDZIEŃ

KOLORY W KUCHNI

WIELOBARWNIE

BIAŁY

CZERWONY

FIOLETOWY

POMARAŃCZOWY

ZIELONY

ŻÓŁTY

POLECANE ARTYKUŁY

Polecane posty

instagram @zycie_od_kuchni

Copyright © ŻYCIE OD KUCHNI